Bakterie jelitowe a białaczka
Lubelscy lekarze zajmują się badaniami nad bakteriami jelitowymi. Interesuje ich czy mogą one pomóc pacjentom z białaczką. Mikrobiom jelitowy jest bardzo aktualnym tematem badawczym na świecie.
– Celem badań było sprawdzenie, jak bakterii jelitowe mogą wpływać na chorobę. Nasz największy organ układu odpornościowego to przewód pokarmowy, który ma styczność z tymi bilionami bakterii. Widzimy, że to jest coraz bardziej istotne i modyfikowalne. Nasze pytanie badawcze brzmiało: czy to wszystko, co można modyfikować, może też być związane z przebiegiem białaczki? – mówił Radiu Lublin prof. Krzysztof Giannopoulos, kierownik Zakładu Hematoonkologii Doświadczalnej UM w Lublinie, który dodaje, że bakterii jelitowych w naszym organizmie jest dziesięć razy więcej niż komórek naszego ciała.
Naukowcy pobierali od pacjentów próbki kału oraz wymazy z gardła. Okazało się, że istnieją istotne różnice w składzie mikrobiomu jelitowego u pacjentów chorych na przewlekłą białaczkę limfocytową oraz u osób zdrowych. Udało się im zidentyfikować konkretne szczepy bakterii, których rozrost w jelicie jest związany z progresją choroby, czyli z bardziej zaawansowanym stanem klinicznym choroby.
– Wskazuje nam na to, że skład mikrobiomu, ale także, jak podejrzewamy, jego funkcjonowanie, jego aktywność, czyli co te bakterie nam w jelicie produkują, może modyfikować przebieg choroby. Przewlekła białaczka limfocytowa, tak jak inne nowotwory krwi, charakteryzuje się bardzo dużym zróżnicowaniem klinicznym i biologicznym. Każdy pacjent choruje trochę inaczej, dlatego mikrobiom ma takie znaczenie. Identyfikacja mikrobiomu pacjentów i jego aktywności u chorych na białaczki może nam wskazać, jakie leczenie stosować u tych osób, żeby ochronić je przed patogenami poprzez zapewnienie tej równowagi biologicznej – mówi Monika Szelest, doktorantka biorąca udział w projekcie, która zaznacza, że te odkrycia są niezwykle istotne.
(oprac. jkg)