Zgryz a reszta człowieka

Opublikowano dnia: 18 stycznia, 2024Kategorie: Aktualności, Wyróżnione

Badacze udowodnili, że istnieje związek pomiędzy wadami zgryzu a równowagą, stabilnością i postawą ciała. Sugerują by lecząc i diagnozując wady postawy spojrzeć na pacjenta holistycznie.

Od lat w środowisku naukowym toczy się debata, jak dużą rolę w utrzymywaniu stabilności postawy odgrywa układ czaszkowo-żuchwowy, w tym budowa zgryzu. Temat budzi wiele kontrowersji, ponieważ wyniki badań nie są spójne: niektóre potwierdzają, inne obalają teorię o istnieniu korelacji pomiędzy narządem żucia a postawą.

W związku z tym zespół dr Moniki Nowak z Wydziału Lekarskiego i Nauk o Zdrowiu Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego postanowił ocenić wpływ wad zgryzu przednio-tylnego na kontrolę postawy i rozkład nacisku podeszwowego podczas stania i chodzenia.

Naukowcy zakwalifikowali do badań 90. zdrowych ochotników w wieku od 19 do 35 lat, których podzielił na trzy grupy w zależności od budowy zgryzu, a dokładnie od klasy okluzji, czyli pozycji stykania się zębów górnych z dolnymi. Grupę pierwszą stanowiły osoby ze zgryzem prawidłowym (I klasą w klasyfikacji Angle’a), grupę drugą osoby z tyłozgryzem (II klasa Angle’a), a trzecią – z przodozgryzem (III klasa Angle’a).

Okazało się, że między osobami z trzech grup badawczych występowały bardzo wyraźne różnice. Np. ludzie z tzw. tyłozgryzem mieli tendencję do przesunięcia środka nacisku stóp do przodu w porównaniu do pozostałych grup, a zarówno tyło-, jak i przodozgryz wiązały się z wyraźnie zmienionymi wynikami różnych testów posturalnych. Jednym słowem: okluzja miała wpływ na statyczną stabilność postawy, a pacjenci z jej zaburzeniami charakteryzowali się gorszą stabilnością i tendencją do przesuwania środka ciężkości.

– Różne obszary ciała są połączone poprzez łańcuchy mięśniowo-powięziowe oraz struktury nerwowe – wyjaśnia dr Nowak. – Dlatego każda zmiana w obrębie układu stomatognatycznego (czyli np. wada zgryzu), wpływająca na biomechanikę stawu skroniowo-żuchwowego, może generować zmiany napięcia mięśni żucia oraz bezpośrednio z nimi powiązanych mięśni szyi. Następnie, poprzez łańcuchy mięśniowo-powięziowe, zmiany te mogą być przenoszone na dalsze mięśnie, nawet te z obszaru miednicy i kończyn dolnych – dodaje.

Tym bardziej, że sami dentyści coraz częściej dostrzegają potrzebę współpracy z fizjoterapeutami – bez tego prowadzone przez nich leczenie ortodontyczne może nie przynosić zadowalających efektów.

Jest to o tyle istotne, że obecnie wady zgryzu dotyczą nawet 79 proc. polskich dzieci.

(oprac. jkg/Nauka w Polsce)